O mnie

O mnie

O mnie

Bartłomiej Stajniak
Trener Biegania

Bartłomiej Stajniak – Absolwent Politechniki Opolskiej na wydziale wychowania Fizycznego i Fizjoterapii. Magister wychowania fizycznego. Dyplomowany trener lekkiej atletyki oraz instruktor fitness – ćwiczenia siłowe. Trener wielu klubów sportowych.

Osiągniecia sportowe: Reprezentant Polski w Mistrzostwach Świata oraz wielokrotny medalista Akademickich Mistrzostw Polski w biegach przełajowych . Zwycięzca wielu prestiżowych biegów ulicznych i przełajowych w Polsce.

Rekordy życiowe:
Bieganie: 10km (Atest) – 30’54”, Półmaraton – 1.07’47”,
Maraton 2.21'
Triathlon: 1/8 IM – 1.07′:06” 1/4 IM 2.08’18”
 
Osiągnięcia Trenerskie: Ponad 10 lat doświadczenia jako trener biegania. Trener zawodników, którzy już setki razy stawali na podium w biegach ulicznych, górskich, ultramaratonach oraz w triathlonie. Współpracowałem z ponad setką zawodników na każdym szczeblu doświadczenia. 

“Fizjologią wysiłku i treningiem w dyscyplinach wytrzymałościowych interesowałem się już od najmłodszych lat. Będąc już juniorem miałem swoich pierwszych zawodników. Po ponad 15 letniej karierze sportowej i ciągłym zdobywaniu wiedzy mogę pochwalić się sporym doświadczeniem w pracy trenerskiej. Zaczynając przygodę w sporcie nie byłem wielkim talentem. Dzięki ciężkiej pracy i wiary we własne siły, udało mi się odnieść wielki progres. W ciągu 5 lat od kiedy zadebiutowałem w biegach ulicznych, poprawiłem wynik z 35’20” do wyniku 30’54” na 10km – atest oraz w półmaratonie z 1 godz 15 min na 1 godz. 07 min. Poznałem drogę łamania ludzkich barier. Drogę tę przekazuję swoim zawodnikom. Przyczynia się to do ich dużego progresu sprawności fizycznej i poprawy rekordów na zawodach. Dowodem na to są ich osiągnięcia.”

PROGRESY TEAMu

Marek Krzak

Marek Krzak po 6 miesiącach współpracy ustanowił swoje rekordy życiowe na 10km i 5km . Marek przyszedł do mnie już z niezłymi życiówkami, dlatego każda sekunda w dół stanowiło spore wyzwanie dla mnie i dla podopiecznego. Zwłaszcza, że przez 4 lata stał w miejscu i nie mógł poprawić swoich najlepszych wyników. Na szczęście Zawodnik Gepard Kępno jest systematycznym i sumiennym zawodnikiem, więc się udało 🙂 Czeka nas jeszcze półmaraton do poprawy, życiówka na 21km i 97m wydaje się być formalnością 🙂

10km 38:47 ➡️  37:48
5km 18:29 ➡️ 17:57

Dominik Tomasiak

Trudna sytuacja w sezonie 2020, która przełożyła się na ograniczoną ilość zawodów nie przeszkodziła w odniesieniu progresu moich podopiecznych💪. Do tego grona z pewnością należy Dominik Tomasiak✌️. Podejmując ze mną współpracę  od marca 2020 roku zdominował swoją kategorię wiekową w biegach górskich oraz poprawił życiówki na krótszych dystansach "ulicznych" 🙉. 

➡️ Życiówka 22 maja, samotny bieg na 10 km, 37:05 (wcześniejsza życiówka to 38:16 z zawodów z sierpnia 2019 r)
➡️ Życiówka 4 lipca, XVIII Bieg Opolski - 5 km, 18:21, 9 msc. w kat open (wcześniejsza życiówka 18:35 z lipca 2018 r.)
➡️ 🥇19 lipca, VIII Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich, Bieg Trojak Trail - 10 km., 10 msc. w kat open / 1 msc. w kat. M-40 🏆
➡️🥇 29 sierpnia, Ultra Janosik, bieg Wartko Maryna - 17,5 km., 5 msc. w kat. open / 2 msc. w kat M-40🏆
➡️ 🥇11 października, VII Wzgórzowa 13 - 13 km., 9 msc. w kat. open / 1 msc. w kat M-40🏆
➡️ 🥉17 października, Walimski Półmaraton Górski - 22 km. 9 msc. w kat. open / 3 msc. w kat. M-40🏆

 

Dawid Gajlusz

Przebiegnięcie 240 km po górach wydaje Ci się być istnym szaleństwem?  Otóż dla mojego teamu nie ma rzeczy niemożliwych! Wielkie gratulacje dla Dawida bo to on właśnie tego dokonał! Dawid Gajlusz przezwyciężył swoje słabości i ukończył ten morderczy bieg 7 Szczytów podczas Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich. W taki o to sposób główny cel tego sezonu został zrealizowany. Ogromnie się cieszę, kiedy moi podopieczni pokonują swoje własne ograniczenia, a co za tym idzie odnoszą sportowe sukcesy!

Michał Szpak

Cztery miesiące, tyle dokładnie potrzebowaliśmy, aby Michał poprawił swoją życiówke w maratonie z 3godz 9 min. na 3 godz. i 6min. Patrząc na to, że zaczęliśmy współpracować w sezonie startowym jest to bardzo dobry wynik. Zwłaszcza, że Michał często startuje😁. Przed nami cel do zrealizowania, czyli przebiec maraton poniżej 3 godzin

Krzysztof Domerecki

Dokładnie cztery miesiące potrzebowaliśmy z Krzysztofem Domereckim , aby poprawić jego życiówkę w półmaratonie z 1 godz 35 min na 1 godz 22min. Co przyczyniło się na tak duży progress u tego zawodnika? Dodam, że zaczęliśmy współpracować w okresie startowym, gdzie ciężej jest odnieść postępy, a jednak udało się. Dlaczego? Spójrzcie poniżej: 

  1. Krzysztof od początku zaufał mojej metodzie treningowej.
  2. Sumiennie wykonywał wszystkie treningi (4 x w tygodniu). 
  3. Systematycznie zdawał mi relacje z treningów.
  4. Wykonywał należycie zadanie na treningu. Jak miało być wolno to było wolno, jak miało być szybko to też tak było.
  5. Niezaprzeczalnie Krzysztof ma talent do biegania. 
  6. Ostatni element to dobrze dopracowana współpraca On-line.

Rafał Jagieła

Podejmując współpracę z podopiecznym zawsze określamy cel. Życiówki nie zawsze są tu priorytetem. Ciężko mówić o poprawie życiówki kiedy głównym celem są biegi ultra po górach. Można porównywać się do zeszłych lat startując w tym samym biegu, ale rzadko się zdarza dokładnie ta sama trasa a także pogoda. Świetnym przykładem takiej współpracy jest Rafał Jagiela. Patrząc na jego progres widać jak poprawiła się jego wydolność a 100km już nie sprawia dla niego większego problemu. Mało tego... wrócił do życiowej formy nawet na krótszych dystansach, gdzie w ogóle do nich się nie szykowaliśmy. Z tym zawodnikiem mamy zamiar osiągnąć jeszcze wiele. Tym bardziej, że Rafał wie co to ciężka praca i dążenie do celu. Wierzę, że jeszcze sporo zamiesza w biegach ultra w swojej  kategorii wiekowej.

Marek Łukaszyński

Jako trener jestem zwolennikiem robienia sprawdzianów formy podczas startu w zawodach a nie na treningach. Uważam, że bieganie samemu robiąc sprawdzian, a bieganie na zawodach to dwa zupełnie inne światy. Na zawodach dochodzi adrenalina, rywalizacja, emocje i to wszystko sprawia, że automatycznie wchodzimy na wyższy poziom. Tak naprawdę to właśnie zawody weryfikują obecną dyspozycję. Oczywiście robienie sprawdzianów podczas treningów nie jest czymś złym, tym bardziej w obecnej sytuacji. W przypadku Marka ( Iron Man-może kiedyś) ze względu na obecną sytuację z korona wirusem postanowiliśmy zrobić miesięczna pauzę, ale w ostatnim treningu postanowił sprawdzić się na 10km. I tu pozytywne zaskoczenie! Biegnąc samemu zrobił mega życiówkę. Z 43 min i 9 sek. na dychę zszedł do 39min i 25 sek. ! (nie całe pół roku współpracy) A co by było gdyby biegł na zawodach? Podejrzewam, że byłoby dużo szybciej 🙂 Marek jest zaangażowanyn i systematycznym zawodnikiem. Jestem pewien, że wspólnie osiągniemy jeszcze wiele. Półmaraton 1godz. 35 min. ➡️1 godz. 22 min.

Michał Kruszelnicki

10 km 46:53 ➡️38:56⏱️

Półmaraton 1:42 ➡️ 1:27⏱️

Maraton 3:58 ➡️ 3:14⏱️

Czasami, aby zauważyć znaczne postępy nie wystarczy kilka miesięcy treningu. Bywa tak, że na duży progres trzeba sobie zapracować latami, ale czego się nie robi dla marzeń sportowych❓ Chyba nie muszę dodawać, że satysfakcja z osiągniętych rezultatów w takim przypadku jest jeszcze większa. Michał często powtarza, że na początku nikt nie chciał uwierzyć, że będzie biegał tak szybko jak biega obecnie. Udowodnił wszystkim, że można pokonać własne ograniczenia! Wystarczy systematyczny trening oraz zaufanie do planu i trenera, a wtedy prędzej czy później sukces gwarantowany.

Damian Dyduch

Przyznam, że z niecierpliwością czekałem na progres tego "Gościa".  Zawsze systematyczny, zaangażowany i zmotywowany aby osiągnąć życiówkę. Na dodatek ma również niezły talent do biegania. Damian Dyduch reprezentujący klub Gepard Kępno, bo to o Nim mowa, zgłosił się do mnie z życiówką 33:36. Naszym głównym celem było złamanie 33 min. Wiedziałem, że nie będzie to łatwe zadanie, bo czym wyższy poziom sportowy tym ciężej osiągnąć progres. Wystarczyło jednak zbudować dobry tlen zimą i od razu życiówka w pierwszym starcie! Damian we Wroactiv na 10km nabiegał 31:34! Progres o 1 minute i 52 sek.. Jestem pewien, że dopiero wszystko przed nami, bo jeszcze na dobre nie weszliśmy w 3 zakres czyli wysiłek beztlenowy który jest kluczowy, aby odnieść pod moimi skrzydłami progres. Teraz ze spokojną głową, ze spełnionym celem trenujemy i lecimy dalej po #runprogress. Korona wirus trochę pokrzyżował nam plany startowe , ale nie oznacza, że ten wolny czas od startów pójdzie na straty. Damian jeszcze nas zaskoczy.

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram