„Podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku”. Nie sposób nie zgodzić się z Konfusjuszem, starożytnym chińskim filozofem. Przysłowie to dotyczy również drogi, którą podążamy aby osiągnąć wymarzoną kondycję. Cierpliwość i determinacja w dążeniu do wymarzonego celu to podstawa. Musisz wykonać pierwszy, drugi, trzeci i kolejne kroki. Rozpoczynając od treningów wstępnych, realizując jeden po drugim kolejne etapy, uzyskuje się znacznie lepsze wyniki w skali roku, niż przeskakując jakiś etap i od razu robiąc krok dwudziesty czy trzydziesty.
Początkujący biegacze nie mogą realizować treningów dla zaawansowanych i doświadczonych zawodników. Nawet jeśli uda się im chwilo uzyskać postęp w rozwoju sprawności fizycznej czy wydolności, szybko nastąpi przetrenowanie lub kontuzja. Stąd też bardzo ważne jest żeby pamiętać, aby pierwsze treningi dostosować do predyspozycji i poziomu wytrenowania zawodnika. Największe błędy popełniane przez nowicjuszy podczas początkowych treningów to niepotrzebna walka o przebiegnięcie jak największej liczby metrów czy kilometrów z dużą intensywnością wysiłku fizycznego. Pierwsze zmagania na treningach biegowych powinny być rozłożone na tak zwane interwały lub serie przeplatane odpoczynkiem w marszu. Zalecana jest umiarkowana intensywność biegu, nie powodująca nadmiernego zmęczenia organizmu. Dobrym przykładem treningu dla początkującego biegacza, może być 10 x 2' biegu przeplatane przerwą 2' w spokojnym marszu. Dla bardziej aktywnego natomiast 4x5' z przerwą w marszu 2'. Oczywiście możliwości takiego treningu może być wiele. Wszystko zależy od poziomu zaawansowania osoby która podejmuje przygodę z bieganiem. Najlepiej w takich przypadkach skonsultować się z trenerem bądź z osobą, która ma duże doświadczenie w treningach biegowych oraz wiedzę w zakresie fizjologii wysiłku fizycznego.
Zatem do dzieła! Pamiętaj pierwszy krok stawiasz zawsze w swojej głowie!