Z własnych obserwacji możemy dostrzec, że wielu zawodników konkurencji wytrzymałościowych stawia na siłę specyficzną. Biegacze zazwyczaj wykonują podbiegi, kolarze liczne podjazdy, a pływacy trenują w łapkach. Coraz częściej również spotykamy się z tym, że zawodnicy sportów wytrzymałościowych włączają do rocznych planów treningowych rozwój maksymalnej siły mięśniowej.
Współczesne badania naukowe dowodzą, że niezależnie od uprawianej dyscypliny sportu odpowiednio prowadzony trening siłowy utrzymuje układ mięśniowo-nerwowy w dobrej kondycji, w dłużej mierze zapobiegając poważniejszym urazom. Ten typ treningu ma pozytywny wpływ na pracę mięśni, skład i mineralizację kości.
Siła maksymalna stanowi fundament rozwoju dalszych zdolności, takich jak moc, wytrzymałość siłowa czy koordynacja nerwowo-mięśniowa. Praca nad rozwojem siły przekłada sie bezpośrednio na element najważniejszy dla każdego sportowca, czyli mięśnie. Nie ważne czy jesteś ultrasem biegającym na zawodach 100km czy kolarzem pokonującym setki kilometrów. Jakość mięśni i sprawność układu nerwowego są kluczowe do osiągnięcia wysokiego wyniku sportowego.
Nie bój sie zatem wykonywać przysiadów, martwych ciągów czy zarzutów olimpijskich z maksymalnym obciążeniem. Odpowiednio dobrane ćwiczenia i obciążenie, rozłożone w makrocyklu treningowym oraz dopasowane do uprawianej dyscypliny z pewnością poprawią Twoje wyniki.